Serdecznie Was witam po tej krótkiej, dwutygodniowej przerwie (która przerwą nie może być nazwana tak do końca, ponieważ większość osób właśnie w takich odstępach dodaje nowe posty). Czas spędzony w Turcji pozwolił mi odpocząć i nabrać nowej chęci do pracy. Jedynym przykrym wydarzeniem, które mnie tam spotkało było zepsucie się mojego telefonu, niestety z mojej winy. Zostawiłam go na leżaku, zwyczajnie na wierzchu. Był wtedy jeszcze cień. Niestety wkręciłam się w rytm wakacji i na leżak wróciłam dopiero po obiedzie, a wtedy telefon leżał zwyczajnie wyłączony i gorący, ponieważ słoneczko przyświecało na niego już dobrych kilka godzin. Teraz działa tylko pod ładowarką, kiedy tylko go odłączę, co chwile mi się wyłącza. Zamierzam go oddać niedługo do serwisu, chociaż nie jestem pewna, czy mi to uwzględnią.
Dziś miałam jechać do miasta na spotkanie z kolegą z nowej klasy, z którym się dość szybko zaprzyjaźniłam. Niestety, moja mama się rozchorowała, a ja boję się zostawić ją samą w domu przy prawie 39-stopniowej gorączce. Ma najprawdopodobniej anginę, jednak, aby się tego upewnić, jutro pojedzie z tatą do lekarza. Bardzo mi jej szkoda, bo jednak jest lato i nieprzyjemnie w taką pogodę być chorą.
Co do prac graficznych, które na dziś przygotowałam to na samej górze możecie ujrzeć pięć ikonek, do których wykonania się nareszcie odważyłam. Nie są złe, chociaż tło każdej z nich jest prawie, że jednakowe. Niestety, ale na tak małej powierzchni nie mam ogromnej fantazji do tworzenia. Wykonałam również pięć sygnatur i dwa nagłówki. Tym razem moimi faworytami są sygnatury, z których jestem szczególnie dumna. Zwłaszcza z drugiej i czwartej. A co Wy myślicie o moich pracach? Czekam na Wasze opinie w komentarzach. :)
Dziś miałam jechać do miasta na spotkanie z kolegą z nowej klasy, z którym się dość szybko zaprzyjaźniłam. Niestety, moja mama się rozchorowała, a ja boję się zostawić ją samą w domu przy prawie 39-stopniowej gorączce. Ma najprawdopodobniej anginę, jednak, aby się tego upewnić, jutro pojedzie z tatą do lekarza. Bardzo mi jej szkoda, bo jednak jest lato i nieprzyjemnie w taką pogodę być chorą.
Co do prac graficznych, które na dziś przygotowałam to na samej górze możecie ujrzeć pięć ikonek, do których wykonania się nareszcie odważyłam. Nie są złe, chociaż tło każdej z nich jest prawie, że jednakowe. Niestety, ale na tak małej powierzchni nie mam ogromnej fantazji do tworzenia. Wykonałam również pięć sygnatur i dwa nagłówki. Tym razem moimi faworytami są sygnatury, z których jestem szczególnie dumna. Zwłaszcza z drugiej i czwartej. A co Wy myślicie o moich pracach? Czekam na Wasze opinie w komentarzach. :)
Całkiem fajne ikonki - może i wyglądają prawie tak samo, ale mi się podobają. ;) Sygnaturki bardzo udane - wszystkie bez zarzutu, każda z własną kompozycją, super! Nagłówki już przez to nie robią takiego wrażenia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Najbardziej spodobała mi się sygnatura ze zgaszaną świeczką, świetny pomysł! :D
OdpowiedzUsuńMi też <3 piękna ! :D
OdpowiedzUsuńPobrałam:
OdpowiedzUsuń[04] I got 99 problems, but you won't be one - tekstury
Szukałam wcałym regulaminie hasła, ale nie mogłam znaleźć:( Jeśli jest to przepraszam, ale serio chyba mi na głowę padło.
Co do prac to podoba mi się czwarta sygnaturka i ta z animacja :)
Pozdrawiam, Lady Spark
http://graphic-rhythm.blogspot.com/